Co powiecie na spacer po magicznych parkach Ołomuńca, miasta słynącego nie tylko ze swojej bogatej historii i architektury, ale również z licznych parków i terenów zielonych? Pokażemy Wam miejsca, gdzie można udać się na spacer i cieszyć się obcowaniem z przyrodą i naturą. To co, ruszacie z nami?
Park Smetanovy Sady
Na początek (oczywiście z Milusiem), odwiedzamy Park Smetanovy Sady, serce Ołomuńca. To najstarszy i największy park w mieście, mający aż 19 hektarów! Nieopodal, na ulicy polskiej 1, znajduje się duża galeria handlowa, Galeria Šantovka.
Wolicie spacer po galerii, czy po parku? My zdecydowanie wybieramy park! To miejsce idealne na spacery: czy to w samotności, czy z rodziną, czy pieskami, których tutaj nie brakuje. Główną częścią parku jest Aleja Rudolfa, zasadzona w 1800 roku przez arcybiskupa ołomunieckiego Rudolfa Jana Habsburga. Obecny kształt tej pięknej promenady otoczonej kwiatami to efekt odbudowy po II wojnie światowej. Znacznie wcześniej, bo już w 1925 roku odsłonięto tu pomnik czeskiego kompozytora, Bedřicha Smetany, od którego park wziął swoją nazwę.
W parku znajduje się dość spory staw, w którym pływają kaczki. Podczas ostatniego spaceru w pewien upalny dzień spotkaliśmy tu z Milusiem kąpiącego się psa. Miluś, mimo wysokiej temperatury nie chciał dołączyć do trochę większego kolegi – on boi się wody i unika jej jak ognia. Na brzegu stawu rośnie cis liściasty pochodzący z bagien Florydy (taka ciekawostka dendrologiczna).
Za stawem znajduje się niewielkie wesołe miasteczko z kilkoma atrakcjami dla najmłodszych. Nieco dalej jest także kolorowy plac zabaw dla dzieci. Kolorowe są tu także liczne murale, robiące spore wrażenie.
W parku umiejscowiony jest także zabytkowy budynek Restauracji Fontána, który powstał jako pawilon uzdrowiskowy. Przed restauracją, gdzie można coś zjeść i się napić, chłonąc równocześnie piękno natury, centralne miejsce zajmuje oczywiście fontanna, a zaraz obok pawilon muzyczny.
A co powiecie na spotkanie z pawiem? Te majestatyczne ptaki swobodnie spacerują po parku, dodając mu uroku. Latem park tętni życiem, dzięki różnym imprezom kulturalnym – od koncertów po festiwale.
Dla miłośników roślin, Park Smetanovy Sady oferuje oranżerię: Sbírkové skleníky czyli szklarnie z palmami, kaktusami i egzotycznymi kwiatami. Możecie tu podziwiać ogromne kaktusy, egzotyczne ptaki i nawet akwaria morskie!
W Parku znajdują się liczne miejsca do odpoczynku: ławeczki, krzesła, stoliki. Można się także rozłożyć z kocykiem na trawie, można uprawiać sport – samemu lub w grupie (my spotkaliśmy kilka grupek uprawiających jogę i jeszcze jakieś inne dziwne dyscypliny), pojeździć na rolkach, deskorolkach, czy hulajnogach – uważajcie tylko na pawie!
Park Bezručovy Sady
Kolejnym zielonym zakątkiem Ołomuńca, choć nie leżącym wcale na uboczu, a wręcz przeciwnie, zlokalizowanym blisko historycznego centrum Ołomuńca, wzdłuż Młyńskiego Potoku, jest Park Bezručovy Sady. Jest to prawdziwy raj dla spacerowiczów, z mnóstwem ścieżek, altanek, przepiękną roślinnością, z licznymi rzeźbami, posągami i miejscami do odpoczynku. Największą wizytówką parku, a jednocześnie symbolem Ołomuńca jest sztuczny wodospad! Wyobrażacie sobie wodospad w centrum miasta? Spacerując po parku można podziwiać potężne umocnienia (bo Ołomuniec był kiedyś wielką twierdzą).
Park Bezručovy Sady to świetne miejsce dla właścicieli psów. Bardzo lubię przychodzić tu z Milusiem. Jest tu i cień, więc zawsze jest troszkę chłodniej niż w centrum, a także jest tu naprawdę mnóstwo przestrzeni. Trzeba tylko uważać na wyznaczonych ścieżkach spacerowych, bo jedna strona przeznaczona jest dla rowerzystów, rolkarzy i hulajnogaży ? (nie wiem czy można tak napisać, w każdym razie oni mkną tymi ścieżkami naprawdę szybko).
Park jest naprawdę długi – z jednej strony dojdziemy aż do Galerii Handlowej, a z drugiej możemy podziwiać górującą nad miastem Katedrę św. Wacława. Położenie katedry jest niezwykłe i to zarówno pod względem architektonicznym jak i estetycznym. Wzgórze katedralne wtulone jest w zakole Młyńskiego Potoku, czyli odnogi rzeki Morawy.
Park łączy się bezpośrednio z dwoma ogrodami botanicznymi.
Ten na górze obwałowań to Ogród Botaniczny Uniwersytetu Palackiego. To miejsce pełne studentów i spacerowiczów, z przecudnymi widokami.
To idealne miejsce na czas w ciszy z książką, wśród pachnących róż, ćwierkających ptaków i szumiących drzew. To chyba moje ulubione miejsce w mieście. Prowadzą do niego tajemnicze przejścia, zarówno z Bezručovych Sadów na dole, jak i od strony centrum miasta.
Na dole Bezručovych Sadów, po drugiej stronie Mlýnskiego Potoku znajduje się ogród botaniczny Botanická zahrada połączony z ołomunieckim Rosarium. Do tych miejsc psy nie mają wstępu, ale koniecznie odwiedźcie je sami! Naprawdę warto!
Do Rosarium można wejść tylko w określonych godzinach. Nocą ten 3,5 hektarowy teren jest zamykany. Odwiedzający znajdą tu spokojne tło do relaksu, dużo miejsca na spacery, ekspozycje roślin ogrodowych. Dla dzieci przygotowano tu place zabaw w cieniu drzew i gry edukacyjne. W Ogrodzie Botanicznym znajduje się duży samoobsługowy grill, który można zarezerwować w Centrum Informacyjnym Rosarium – tel. 739 322 603. W godzinach otwarcia w Rosarium dostępne są przekąski i napoje w Coffee Park. Rosarium to magiczne miejsce z ponad tysiącem odmian róż. Wyobraźcie sobie ten zapach! Jest to drugie co do wielkości rosarium w Czechach, więc miłośnicy kwiatów będą w siódmym niebie. Ogród Botaniczny przygotował również specjalną wystawę dla osób niewidomych i niedowidzących – Ogród Zmysłów. To naprawdę piękna inicjatywa.
Podsumowanie
Ołomuniec to miasto, które oferuje coś dla każdego. Niezależnie od tego, czy szukacie miejsca na rodzinny piknik, długi spacer z psem, czy zabawy z dziećmi – tutejsze parki Was nie zawiodą (podobnie jak ołomunieckie ZOO, które osobno opisaliśmy tutaj).
Każde z tych miejsc ma swój niepowtarzalny urok i jest pełne zieleni. Cieszcie się naturą, odpoczywajcie i bawcie się dobrze!
Mam nadzieję, że ten wpis zainspiruje Was do odkrywania zielonych zakątków Ołomuńca. Do zobaczenia w otoczeniu przyrody!